3 prezenty na zajączka, które podbiją serca najmłodszych

Wiosna ruszyła na dobre, słońce wkrada się przez okna i daje nam codzienny zastrzyk energii i chęci do życia. Mamy ochotę kupować kolorowe kwiaty czy ozdoby wielkanocne, robić wiosenne porządki, a maluchy coraz częściej pytają o zająca.

No właśnie? Czy ten zając przychodzi do Was w Wielki Czwartek czy w Wielką Sobotę? U mnie przychodził w czwartek, a u męża w sobotę także jak na świecie pojawiło się pierwsze dziecko, to było wielkie organizowanie tradycji od nowa. I drugie pytanie, jakie “prezenty na zajączka” przynosi w koszyku? Kiedy ja byłam mała były to zawsze słodycze, ewentualnie jakieś drobiazgi w tematyce wielkanocnej. Natomiast gdy sama zostałam rodzicem, przerażała mnie ilość czekolady jaka zalała nasz dom, którą nasza córka planowała zjeść, a jaką ostatecznie zjedliśmy my (o mamo!). Zatem w kolejne lata zaczęło się poszukiwanie “prezencików” które pozwolą trochę ograniczyć te tradycyjne słodycze. Były rzeczy do ogrodu, bańki, gry – to zawsze się sprawdza i zawsze cieszy tak samo. Czy biblioteczka montessori, drewniany bujak czy kitchen helper mógłby się pojawić na liście prezentów od zajączka? Czemu nie! 

Prezenty na zajączka dla dzieci – propozycje  

Kitchen Helper dla małych pomocników

Przed samymi świętami, gdy dzieciaki mają wolne od przedszkola, warto trochę zwolnić i zrzucić z siebie ciśnienie na zrobienie kilkunastu wyszukanych na instagramie potraw, a skupić się na tych ulubionych. Dzieci też odczuwają ekscytację związaną z przygotowaniami i chcą w nich uczestniczyć. Cieszą się dekoracjami, przyjazdem rodziny, przygotowywaniem potraw. Sama od 6 lat uczę się tego by robić mniej rzeczy, ale za to więcej razem. Zaoszczędzony czas poświęćmy na to by pomalować z dziećmi pisanki, pozwolić im dać sobie pozwolić w mieszaniu ciasta czy obieraniu jajek? Jeśli nie macie stołu w kuchni tylko wyspę, idealnie sprawdzi się nasz Kitchen Helper. Dzieciaki będą zachwycone, że mają na widoku wszystko co robi mama, a wy ograniczycie sprzątanie, po wspólnych przygotowaniach tylko do kuchni, a nie do całego domu. 

Biblioteczka montessori na prezent od zajączka

Biblioteczka jest idealnym meblem, by wyeksponować otrzymane od zajączka książeczki czy kolorowanki. Ponadto sprawdzi się nie tylko w święta, tylko przez cały rok. 

W naszym domu w czasie okołoświątecznym, robimy wystawy tematyczne na biblioteczce montessori. Poza książkami o kurczaczkach i króliczkach, wciskamy tam ulubione wiosenne tytułu jak np “Wiosna na ulicy czereśniowej” czy mini książkę o wiośnie od Albika, albi Kicię Kocię. Dodatkowo w wolne miejsca wciskamy pluszowe kurczaki, owieczki i zajączki zebrane w poprzednie lata oraz ulubione dekoracje maluchów, a także tematyczne kolorowanki i malowanki (Obserwujcie naszego instagrama gdzie podzielimy się zdjęciem z takiej wystawy). 

Kuchnia błotna – prezent i inwestycja w sezon wiosenno-letni

Na koniec prezent dla tych, którzy wiedzą że dziadkowie i ciocie nie odpuszczą i napierają na zająca, żeby kupił coś większego jako dodatek do czekoladowego zajączka. A gdyby tak odpuścić kupowanie kolejnych zabawek ogrodowych, koparek i wiaderek, tylko przywrócić życie tym z zeszłego roku, a na święta zrobić rodzinną zrzutę na kuchnię błotną? Po pół roku leżakowania w piwnicy, wyjmowane zabawki są dla dzieci jak nowe, więc może nie ma sensu powielać takich zakupów. Natomiast kuchnia błotna może być wspólnym prezentem dla dwójki a nawet trójki dzieci. Można bawić się w kuchnię, w dom, sklepik. Robić kotlety błotne, zupę z liści czy kamieniste placki. Czy ta myśl nie jest Wam bliska? Czy nie tak my spędzaliśmy dzieciństwo? 🙂 Gdy nie mieliśmy ogródka, dzieci miały bazę na balkonie i tam bawiły się w przelewanie i przesypywanie. Jeśli macie duży balkon, zachęcamy by ustawić kuchnię właśnie tam. Piękny drewniany kolor doda przytulności i będzie dobrym towarzystwem dla donic z kolorowymi kwiatami.

Podsumowując – to co kupujecie na święta, to indywidualna kwestia każdej rodziny. My możemy być dla Was tylko inspiracją. Jednak jest coś do czego będziemy Was namawiać. Spędźcie ten czas razem! Wspólne malowanie jajek, przygotowanie potraw, rodzinny spacer po wielkanocnym śniadaniu. Często pojawia się stwierdzenie, że nie czujemy świąt tak jak kiedyś, ale może to właśnie przez pośpiech i robienie niewykonalnej ilości rzeczy? Zwolnijcie, dajcie sobie pomóc, a może obudzi się ten dawny, znany nam z dzieciństwa Duch Świąt? 🙂